aaa4
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:20, 25 Lis 2017 Temat postu: mn |
|
|
-Czy to Taka zrobil? - wymowilem imie mlodszego brata z niejasnym uczuciem mdlosci, polaczonym z pragnieniem odrzucenia ohydnego realnego swiata i powrotu w dziecinstwo.
-No tak, Mitsu. Taka kupil zapasy u sprzedawcow sake i kazal zawiezc do supersamu. Ale ten pomysl rozdawania bezplatnie klientom po jednej sztuce towaru naprawde pochodzi od "cesarza" supersamow, ktory podobno we wszystkich swoich sklepach robi to co roku czwartego stycznia. Po prostu jesli ktos pokaze kasjerce pokwitowania zakupow z drugiej polowy minionego roku, to moze otrzymac cos taniego z ubran lub artykulow spozywczych. Taka uzupelnil to specjalnym pomyslem, do prezentow dolaczyl po prostu butelki alkoholu, poza tym opoznil otwarcie sklepu dajac powod do powstania duzego tloku, a po otwarciu sklepu i wtargnieciu klientow zwolnil sprzedawcow z pelnienia obowiazkow, dajac w ten sposob calkowita swobode klientom. Patrzac na zamieszanie, ktore wywolal, pomyslalam, ze Taka naprawde ma talent organizacyjny typowego podzegacza, sprawiajacego innym klopoty.
-Ale w jaki sposob Taka zdolal wywrzec presje na pracownikow? Moze zamieszanie powstalo jednak w sposob naturalny, a Taka po prostu wykorzystal sytuacje?
-Mitsu, "cesarz" supersamow postanowil zatrudnic mlodych z tej doliny na miejsce sprzedawczyn i straznikow magazynow, ktorzy pojechali na swieta noworoczne do rodzin. Aby wyrownac sobie strate kilku tysiecy zdechlych kur, chcial zatrudnic za darmo dawnych pracownikow fermy kurzej. Plan Taki i jego kumpli zrodzil sie dopiero wtedy, gdy "cesarz" wystapil z tym pomyslem. W kazdym razie to chyba nie takie zle, ze kobiety maja teraz okazje odzyskac czesc tego, co supersam od nich wyciagnal?
-Ale chyba tu sie nie uspokoi i sprawa nie zakonczy na tym? Tym bardziej, ze pijani mezczyzni wyniesli nawet cenniejsze przedmioty. Czy nie jest to po prostu grabiez na wielka skale, w ktora zamieszani sa mieszkancy zarowno doliny, jaki "prowincji"? - zapytalem czujac, jak wir gorzkiej melancholii dociera swym podmuchem do samego srodka mojego ciala.
-Oczywiscie, Taka wcale nie mysli, ze na tym sie skonczy. Caly dzisiejszy dzien kierownik supersamu jest wieziony przez czlonkow druzyny futbolowej. To raczej dopiero od jutra powinna sie rozpoczac zasadnicza dzialalnosc Taki. Zreszta pragna tego szczerze czlonkowie druzyny.
-Dlaczego dali sie tak latwo podburzyc Takashiemu? - zapytalem bez sensu, z odcieniem zalu i niezadowolenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|